sobota, 31 grudnia 2011

Podziekowania i zyczenia

Wzruszylam sie ogromnie czytajac Wasze komentarze pod moim ostatnim postem. Bardzo Wam wszystkim dziekuje za gratulacje i zyczenia. Bardzo bardzo Wam za nie jestem wdzieczna:)

Dzis Sylwester. Pora skladania noworocznych zyczen,refleksji nad minionym rokiem. Dla mnie ostatni rok minal blyskawicznie,przyniosl sporo zmian ( w tym jedna wiadoma :D) . Gdybym miala podsumowac w jednym slowie ostatnie 12 miesiecy powiedzialabym przede wszystkim,ze byl to czas bardzo tworczy. Zycze Wam aby Nowy Rok byl dla Was tworczym czasem,abyscie za kolejne 12 miesiecy mogly powiedziec-tak,to byl naprawde dobry rok:)


A na zakonczenie pokaze Wam komplet,ktory wydziubalam wczoraj poznym wieczorem z mysla o dzisiejszej imprezie. Nic specjalnego a w dodatku po dlugiej przerwie musze na nowo zaczac sie uczyc pracy z sutaszem bo sznurki przestaly mnie zupelnie sluchac. No ale nic to:)





czwartek, 29 grudnia 2011

Szczesciem nalezy sie dzielic

Ciesze sie,ze moge sie z Wami podzielic moim szczesciem. Narazie moje szczescie ma niecale 13 tygodni i jest bardzo ruchliwe. Az boje sie co bedzie pozniej:)





czwartek, 22 grudnia 2011

Swieta za pasem:)




Wprawdzie wielkich prac pozadkowo-kuchennych w tym roku nie planuje,jednak mam przeczucie,ze nie bede miala juz przed swietami okazji aby zlozyc Wam zyczenia.

Dlatego skladam je dizs:)

Zycze Wam cieplej,rodzinnej atmosfery przy wigilijnym stole,wymarzonych prezentow pod choinka, przede wszystkim jednak zycze Wam tego, aby te najblizsze dni spedzone w rodzinnym gronie byly czasem wyjatkowym i radosnym,wspominanym przez nastepne lata.


Ps.Kartke zrobiala dla nas moja corka. Uwielbiam te balwanki:)

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Zapraszam

Zapraszam na szybkie Candy w Laboratorium flory. Ja sie zapisalam ,a Wy? Losowanie juz jutro!

Zapraszam tez na Candy na Nowy Rok zapisy do 14.01
oraz na Cady With Love losowanie 01.01.

Dziewczyny,musicie mi wybaczyc ,ze informuje bezzdjeciowo ale kompueter mi sie psuje i zdjec nie chce wrzucac. Moze jutro sprobuje.

niedziela, 18 grudnia 2011

jestem:)

Witam po prawie miesiecznej przerwie:) Dzialo sie u mnie ale nie jest to temat na dzis. W ramach przypomnienia

(czy ktos jeszcze o mnie pamieta?) pokazuje dzis trzy prawie nowosci. Malo ostatnio robie bizuteryjnego ale obiecuje sobie,ze po Nowym Roku zasiade znowu do sutaszu.
Kolczyki z noca kairu i krysztalami Swarovskiego uszylam dla siebie. Zeby juz nikt nie powiedzial,ze nie nosze wlasnej bizuterii,szczegolnie sutaszu!



I dwa filcowe naszyjniki. Oba takze w moim posiadaniu osobistym,znaczy nie na sprzedaz. Przy robieniu tych naszyjnikow przypadkiem odkrylam nowy sposob filcowania a wlasciwie dofilcowywania( ale slowo:)) . Wszystko za sprawa zepsutego piekarnika,w ktorym dotychczas suszylam ufilcowane kulki. Zostalam zmuszona do szukania innych rozwiazan i wrzucilam mokre kulki do suszarki bebnowej( w Anglii sprzet niezbedny do zycia szczegolnie przy trojce dzieci!). Wyszly idealne. Polecam wszystkim szczesliwym posiadaczom suszarki do prania:)























Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych:) Staram sie do Was zagladac regularnie ale ostatnio nie jest to dla mnie latwe. Tym bardziej dziekuje tym,ktorzy jeszcze o mnie nie zapomnieli. :)





sobota, 26 listopada 2011

Zaleglosci i kartki w wykonaniu szesciolatki

Wlasciwie nowosci mam mnostwo tylko zdjec brak. Jedyne co moge Wam dzis pokazac to para kolczykow z kamieniem slonecznym(piekny jest!) ,jaspisem i krysztalami Swarovskiego:





Oraz skromny naszyjnik z agatem,perlami rzecznymi i krysztalem Swarovskiego:








Aby nie bylo,ze tylko u mnie jest malo swiatecznie pokaze Wam tez kilka kartek ,ktore dla dzieci w szkole zrobila moja 6cio latka. W Angli jednym ze zwyczajow swiatecznych,ktory przejelismy jest obdarowywanie sie nawzajem kartkami z zyczeniami. Wszyscy wszystkim sobie daja kartki. Wiec dobrze liczac-30 kartek dla dzieci w klasie corki, 30 w klasie sredniego syna, 20-30 w przedszkolu najmlodszego,plus ludzie z pracy meza(liczba nieokreslona) i sasiedzi. Uff. W kazdym razie ZOsia w tym roku podpatrzyla jak ja robie kartki na targi swiateczne i tez jej sie takie zamarzyly. Nasz ''Pani Robotka'' machnela w trzy dni ponad 20 kartek,z czego wybralam najlepsze aby Wam pokazac.
















Moj faworyt:)
















































To tyle na dzis.Nie ma mnie ostatnio duzo w blogowym swiecie i z pewnych wzgledow mnie jeszcze nie bedzie. Mam nadzieje,ze bede mogla do Was szybko wrocic ,i ze moje zycie wroci na wlasciwy tor. Nie jest dobrze:(



sobota, 12 listopada 2011

wymianka i sutasz

Nie dosc,ze po tygodniu ( a moze wiecej?) paskudnej pogody wreszcie wyszlo dzis slonce, to jeszcze dostalam dzis paczke wymiankowa od Ewy a w paczce same cuda! Zobaczcie sami:)
Te kolczyki dzis mam na uszach:)



Z tych kamieni cos juz sie szyje;)



W planach mam zrobienie kolczykow z tych cudow:


i tych:







Te kolczyki wybral dla mnie maz Ewy za co bardzo mu dziekuje. Bardzo trafil w moj gust:)









Do tego dostalam mnostwo herbat i slodkosci. Cukierkow juz nie ma. Nie powiem kto je zjadl;)
























Byla jeszcze piekna kartka i masa milych slow ale jako,ze gapa ze mnie zapomnialam jej sfotografowac.:)
Ewo,jeszcze raz baaaardzo Ci dziekuje za wymianke. Mam nadzieje,ze moja paczka szybko dojdzie i bedziesz rownie zadowolona jak ja.Poki co nie bede pokazywac co Ci wyslalam abys i Ty miala niespodzianke:)




Tymczasem ciagle szyje.

Dzis skonczylam kolczyki z perlami rzecznymi,jadelitem i perlami szklanymi.












Z tych kolczykow jestem zadowolona. Swarovski i Toho.














Agat,Swarovski,szklane koraliki.











Wszystkim szczesciarzom,ktorzy maja dlugi weekend zycze udanego wypoczynku:) Pozdrawiam cieplo:)


poniedziałek, 7 listopada 2011

szycie w toku

Tak na szybko-nowosci pare:)


Muszla,krysztaly.


Szklo weneckie,koraliki Toho.



Agat,krysztaly.





Szklo weneckie,krysztaly,szklane perly.






Masa perlowa,perly rzeczne, szklane koraliki.









Agat i jadelit.





























piątek, 4 listopada 2011

dla odmiany i na przekor jesieni

Kupilam ostatnio piekne kwieciste korale z fimo. Machnelam wiec kilka naszyjnikow filcowych na przekor paskudnej jesieni . Pierwszy naszyjnik ma w rzeczywistosci zdecydowanie zywsze kolory,reszte naszyjnikow udalo mi sie jako tako obfocic:) Tymczasem szyja sie nastepne sutaszowe kolczyki. Energii mi juz dzis brakuje bo strasznie niewyspana jestem. Lece wiec kawe wypic i moze sie zmobilizuje do jakiesj tworczej dzialalnosci:)
Pozdrawiam cieplo wszystkich,ktorzy mnie w tej trudnej walce ze sznurkami wspieraja:) Bardzo Wam dziekuje za wszystkie komentarze pod ostatnimi postami:)




























































wtorek, 1 listopada 2011

trzy pary

Wena mnie naszla na zdjecia a raczej koniecznosc nieunikniona ;)

Pierwsza para to masa perlowa,mokait,szklane perly,krysztaly Swarovskiego. Kiedy szylam te kolczyki bylam z nich bardzo niezadowolona. Nic mi do niczego nie pasowalo. Nastepnego dnia przy ich podszywaniu skora stwierdzilam,ze to chyba najlepsza para jaka udalo mi sie uszyc.




Druga pare szylo mi sie cudownie,lekko i blyskawicznie. Sznurek jest zupelnie inny,matowy. Jest to jedyny sznurek do sutaszu,jaki udalo mi sie dostac w Anglii. Wsciekle czerwony ale coz... Agat i hematyt.





I trzecia para sloneczna.:) Agat i szklane perly.