sobota, 8 stycznia 2011

no to sie chwale:)

Na poczatek wymianki. Tuz przed swietami dostalam paczke od Kasianat a w paczce takie cudo:



W zamian Kasia dostala ode mnie zestaw filcowy-korale i broszke,ktorych zdjec nie pokaze bo poprostu mi zginelyt:(







Druga wymianka jaka chcialam sie pochwalic dotarla dzisiaj.Dostalam wspaniala paczke od Justyny.
Zostalam mile zaskoczona bo naprawde takich cudow sie nie spodziewialam.Jako,ze jestem wielka fanka robionych przez Justyne zegarow poprosilam ja aby dla mnie takie zrobila.Wyczarowala wiec takie cuda z glinki srebrnej:






Druga czesc paczki stanowil koci zestaw z fimo:



No i jeszcze recznie malowane kocie kolczyki (dwustrone),w ktorych sie wprost zakochalam.











Tego co przygotowalam dla Justyny takze Wam nie pokaze a to dlatego,ze paczke wysylam dopiero w poniedzialek a nie chcialabym adresatce psuc niespodzianki:)



No i wspomniana juz przeze mnie wymianka z Ela.

Oprocz nizej pokazanych rozanych cudow-broszki i bransoletki ,dostalam takze cala mase drewnianych koralikow (ktore czesciowo juz wykorzystalam) i pyszne herbaty.







Do Eli polecialy filcowe korale na naszyjnik i troche roznych drobiazgow.






Dziewczyny,bardzo Wam wszystkim dziekuje.Doladowalyscie mnie pozytywna energia i sprawilyscie radosc nie do opisania.Mam nadzieje,ze moje prezenty sprawily(sprawia) Wam tyle samo radosci:)






Ale,ale! To nie koniec niespodzianek.Chce sie Wam pochwalic swoim pierwszym tworem (a raczej ''tforem'') w nowej dla mnie technice Art Clay Silver. Prosze,nie bijcie:) Doskonale sobie zdaje sprawe z niedociagniec i koslawosci tego ''tforu''.Jest to tzw wisiorek treningowy.Na wypalenie czekaja kolejne dwa wisiorki.Dobra,koniec gadania.Patrzcie i smiejcie sie:)








7 komentarzy:

  1. Nareszcie ujawniłaś tajemnicę ;) Śliczny motylek - czekam na następne prace w AC :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie śmieje bo dla mnie AC jest tajemnicą i tym bardziej podziwiam pierwsze próby:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech Ci się wszystko dobrze nosi! ;-)
    Podoba mi się też Twój artclayowy motylek. Fajnie, że się za tą technikę wzięłaś :-) Mnie ona oczarowała - daje tak duże możliwości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Haniu wpadłam dzisiaj w trans i ufilcowałam 1czapkę dla braciszka na wypady w góry,2 kapelusze-jeden w brązie(czekolada mleczna)z piękną różą,drugi szary z całym mnóstwem kwiatów-na specjalne zamówienie,zostało mi sporo wełny koloru mnlecznej czekolady,mam też jasnego bakłażana-JESLI KTÓRYŚ Z KOLORÓW CI PASUJE PISZ ZROBIĘ CI GO I WYŚLĘ W PONIEDZIAŁEK,zaraz wstawię na mojego bloga,żebyś mogła zobaczyć może akurat ci się spodoba,pa

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak się rozpisałam,ze mi miejsca nie starczyło na pochwałę,powinnaś być z siebie DUMNA rozwijasz się,próbujesz nowego to bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż dech zapiera - jakie fajne rzeczy dostałaś na tych wymianach!! Piękne wszystkie. Zegarki mi najbardziej się podobają!! A Twój wisiorek jest wspaniały - jego "niedoskonałość" jest jego zaletą - ponieważ kojarzy mi się z takimi starymi biżuteriami tureckimi , indyjskimi , co jest najbardziej cenne - taki antyk, normalnie. Polecam iść właśnie w tym kierunku. Pozdrawiam, N

    OdpowiedzUsuń
  7. Haniu już napisałam Ci na twojego maila wszystko co chciałaś

    OdpowiedzUsuń