wtorek, 5 kwietnia 2011

zanudze Was ale...

...znowu zrobilam broszki. Wprawdzie jeszcze nie wykonczone bo nie maja zapiec ale nie zdaze juz tego zrobic przed moim wylotem do Polski. Acha,mialam jeszcze podzielic sie z Wami wynikiem moich ostatnich eksperymentow z roznymi rodzajami materialow-palenie jedwabiu to nie najlepszy pomysl :)













5 komentarzy:

  1. Nie zanudzisz Nas! Broszki są super!
    Dziękuję za zapisanie się na moje Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super broszki:))kazda inna wiec niezanudzisz:))))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie zanudzam?? przecież fajne rzeczy ogląda się z przyjemnością, i jak ktoś tu zagląda to dla nacieszenia oka a nie z musu, tak?
    mnie się bardzo podobają, u mnie tez niebawem ruszy produkcja kolejnych, nakupiłam szmatek na "grzebkach" to się będzie działo, choć jaj tez już doschły to by je dokończyć..........matko jak mało tego czasu na wszystko, i jeszcze robi się tak zielono na zewnatrz, żal w domu z pędzlem siedzieć, prawda!!!??? pozdrawiam serrrrdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie! Jakie zanudzam! Ja strasznie lubię Twoje broszki i chcę je jak najczęściej oglądać :)
    A z tych najbardziej podoba mi się druga, z białym guzikiem w kształcie kwiatka :)

    OdpowiedzUsuń