Mialam nie siadac do maszyny ale nie wytrzymalam. Przedstawiam Krzywolapka i Krzywouszka. Jeden grubasek,drugi bardziej chudzielec za to z duza glowa :) Jak to mowila w jednej z ksiazek
Mama Mu : '' To nic,ze gwozdz jest krzywo wbity,domek i tak bedzie znakomity.'' I juz.
Super kociaczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rozkoszne- samodzielnie i z całą gromadką♥
OdpowiedzUsuńSłodziaki:) Cała piątka:)
OdpowiedzUsuńUrocze kociska!! No i u Ciebie słońce!!! Prześlesz nam trochę ;)
OdpowiedzUsuńFajowe kociaki!!!! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHaaa, i dobrze, że do maszyny jednak usiadłaś, super! :)
OdpowiedzUsuńKrzywołapek i Krzywouszek są rewelacyjni, bardzo fajne z nich kociaki. :)
Ale super Ci wyszły !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Jakie fajowskie kotulce! Chudzielec z dużą głową jest na pewno studentem-naukowcem - więcej myśli, niż je ;)
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych Świąt Wielkiej Nocy. Smacznego jaja i miłego rzucania się śnieżkami w lany poniedziałek :-)
OdpowiedzUsuńSuper kociaki Haniu! Chwil miłych, wesołych, kolorowych w te Święta życzę! :)
OdpowiedzUsuńSą cudne! :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na mojego bloga :)
Jeszcze przed swietami zabralam sie za sutasz. Oto co powstalo przez zaledwie dwa dni (po ktorych sznurki snily mi sie cala noc:))
OdpowiedzUsuńgood quality bed sheets ,
percale weave ,
here are the findings Dolabuy Chloe her latest blog Gucci Dolabuy Continue Reading replica louis vuitton
OdpowiedzUsuń