niedziela, 14 kwietnia 2013

Wymianka z Ania

Znacie to uczucie,kiedy po latach zupelnie przypadkiem odnajdujecie kolezanke ze szkolnej lawki(doslownie)? Ja mialam ta przyjemnosc i nie dosc,ze sie z Ania dzieki blogom odnalazlysmy ,to jeszcze umowilysmy sie na wymianke:) Jak to u mnie ostatnio bywa przedstawiam jej efekty oczywiscie z poslizgiem i nawet tlumaczyc sie juz nie probuje. Wystarczy ,ze powiem,ze doba ma ostatnio dla mnie o kilka godzin za malo...


Dla Ani zrobilam filcowy naszyjnik,dwie pary kolczykow i filcowa zawieszke. Podobno nowa wlascicielka zadowolona ,szczegolnie z ceramicznych kolczykow,ktore nota bede dolozylam do paczki jako dodatek;)Byly takze kartka i slodycze ale nie zostaly uwiecznione na zdjeciu:)









Od Ani za to dostalam cudny sowi komplet. Ania z kolorystyka i wzorem trafila w dziesiatke!



Torba ma na dole raczke do trzymania dla dziecka. Jeszcze nie wyprobowana bo starszaki za duze a Agatka jeszcze za mala.


Jako bonus moje dzieciaki dostaly slodycze,ktore oczywiscie pochlonely w tempie ekspresowym i ksiazke:)


Aniu,jeszcze raz baaardzo dziekuje za wymianke. Musimy to kiedys powtorzyc a moze uda sie umowic jakos w realu na kawe? Wprawdzie odleglosc duza ale kiedys przeciez do tej Polski pojade:)

Tymczasem w filcu sie zakopalam,cos tam z sutaszu mam do pokazania a i nowe pomysly w glowie sie legna i tylko na czas i sprawna maszyne do szycia czekaja.

3 komentarze:

  1. Co za traf, spotkanie po latach na blogu :-)). Sliczna bizuteria

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna wymianka Haniu :)))
    Same piękności u Ciebie, widzę, że nawet szyć już się nauczyłaś :)
    Serdeczności posyłam :***

    OdpowiedzUsuń