Mialo byc 17 ale......

nie wiem gdzie sa pozostale zdjecia a broszki w galerii juz siedza:))))))

Swoja droga zdjecia koszmarne. Wybaczcie mi,nie moge sie z aparatem dzis dogadac a zdjecia robione w biegu.

Hurtownia:)

Sa rzeczy,ktore sprawiaja mi radosc tylko kiedy tworze je w ilosciach hurtowych. Do rzeczy tych naleza broszki:) Nie moglam sie powstrzymac. Musialam Wam pokazac efekt jednego dnia pracy przy trojce dzieci w domu;) Od godziny 11tej do 22giej( z wieloma przerwami) przygotowalam kola ,z ktorych nastepnego dnia uszylam 17 broszek.Broszki jeszcze nie obfocone. Wszystko w swoim czasie.
I jak Wam sie podoba ta gora?

Niech zyje Blogger!!!!!

Hura!!!!! Wreszcie moge sie zalogowac!!!!!!! Od tygodnia nie moglam wejsc na bloggera i juz zastanawialam sie czy nie przeniesc sie na bloxa.
U mnie duzo nowosci ale musicie poczekac az ogarne zdjecia.
Pozdrawiam Was wszystkich mocno!

marzenie mam

Przykrosc mnie dzis spotkala,skrzydla mam lekko podciete wiec zdjec nie bedzie:(
Do rzeczy. Mam do Was wielka prosbe. Marzy mi sie od dawna Tilda. Szczegolnie te anielskie mi sie podobaja... Wiem,ze wiele z Was takie szyje. Moze ktoras dalaby sie namowic na wymianke?Proooosze!
Ech,chodzic bedzie za mna teraz ta piosenka;)

efekt sluchania SDMu:)

Bo przy takiej muzyce najlepiej mi sie tworzy:) Pierwszy komplet to fluoryt,jaspis,elementy posrebrzane i srebro.

Drugi komplet to agat,elementy posrebrzane i srebro.

Nastepnie naszyjnik z agatu i ceramiki oraz elementow posrebrzanych.

Komplet -bransoletka i kolczyki. Agat,elementy posrebrzane i srebro.

I na koniec agat i noc kairu,srebro i elementy posrebrzane.

I nieskromnie powiem,ze nawet ze zdjec jestem zadowolona:)))))))

nowe kolory

Jestem chora. Siedze w domu i filcuje:) Od wczoraj zrobilam 5 naszyjnikow. Blagam,powiedzcie,ze zdjecia sa lepsze niz te ostatnie:(((Przy absolutnym braku slonca to chyba i tak najlepsze co moglo mi wyjsc...

tak oto wyglada spelnione marzenie:)

Pamietacie moze kolczyki z serduszkami bez serduszek,ktore robilam dla Kalisz? Wlasnie dostalam od niej wymiankowa paczke a w niej takie oto cuda:

Asiu,jak pisalam,jestem dzis dzieki Tobie najszczesliwsza kobieta na swiecie! Spelnilas moje marzenie ,za co jeszcze raz ogromnie Ci dziekuje:)

wybaczcie ale nie chce mi sie tytulu wymyslac:/

Filcowych korali troche powstalo. W planach nastepne ,tylko sil i czasu brak:(

I jeszcze trzy zalegle broszki,ktore za nic nie daly mi sie obfocic. Swoja droga mam problem z dogadaniem sie z nowym aparatem. Czeka mnie duzo pracy...

aaa kwiatki dwa:)

Dzis tylko dwa kwiatki .Zdjecia robione w biegu ale musialam sie z Wami tym podzielic.:)
Z pierwszego kwiatka jestem szczegolnie zadowolona bo guzik takze wyszedl spod moich rak. Chodzilo to za mna od dawna i wreszcie zrealizowalam. Broszka z guzikiem z Art Clay Silver.





Drugi skromny kwiatek to moja najukochansza ... gumka do wlosow.

Dziekuje Wam za tak mile komentarze pod ostatnim postem.Wasze slowa sprawiaja ,ze rosna mi skrzydla:)

kaprysne

Kaprysne kolczyki. Dlaczego? Dwa razy robilam projekt a i tak w koncu wyszlo cos innego. Podczas ich robienia wszystko szlo mi pod gorke,nic nie wychodzilo tak jak bym tego sobie zyczyla.Kaprysne tez dlatego,ze trzy dni probowalam zrobic im dobre zdjecie a i tak zadowolona z efektu nie jestem. Z samych kolczykow jestem prawie zadowolona...PRAWIE...

Osobnik fruwajacy i co mi po glowie chodzi

Motyl wyfrunal spod moich rak. Tak niespodziewanie i lekko...





A po glowie mi chodzi ta piosenka. Niech i Wam pochodzi:)

teczy ciag dalszy

Jakis czas temu kupilam cudna teczawa czesanke. W porywie weny przerobilam ja na dredy i ...dalej nie mialam pomyslu co z tym zrobic. Wlasciwie zrobilam jeden dredowy naszyjnik,z ktorego nie bylam zadowolona. Wczoraj dlugo wyczekiwana wena wrocila i oto co powstalo:


naszyjnik:

i dwie broszki:

I na koniec fioletowy ptaszek,ktory poleci do pewnaj malej modnisi. Mam nadzieje,ze sie spodoba:)